niedziela, 13 marca 2011

Ile trzeba wydać na kulturę?

Ponieważ kończy się weekend, naszła mnie refleksja ile potrzeba pieniędzy na rozrywkę kulturalną.
Zacznę od filmów:
W Opolu działają co najmniej dwie instytucje oferujące darmowe pokazy filmowe - Teatr im. Kochanowskiego (Kino w Teatrze) oraz Biblioteka Wojewódzka (Biblioteczny Klub Filmowy), oprócz tego za co łaska można wybrać się na Oleską 45 i do Fabryki, a za niewielką cenę do MDK do kina "Studio" - szczegółowe zestawienie jest na stronie Mamowa.
Jeśli ktoś ma ochotę pooglądać filmy w domu, Miejska Biblioteka Publiczna oferuje wypożyczenie ich na DVD za darmo.
Teatry:
Bilety do teatru nie są strasznie drogie, ponadto teatry oferują różne promocje, jak Spektakl z buźką - 2 osoby wchodzą na jeden bilet. Ale jeżeli kogoś nie stać i na to może popytać w teatrach, czy nie potrzebują wolontariuszy. Czasem za kawałek nieskomplikowanej roboty można dostać wejściówkę na spektakl.
Poza tym teatr to nie tylko instytucja. Spektakle odbywają się także w innych miejscach, także na ulicy. Warto na bieżąco przeglądać gazety (oczywiście w czytelni - za darmo).
Koncerty:
Żeby się dobrze bawić nie trzeba wydać nie wiadomo ile kasy. Obok Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu istnieje jeszcze co najmniej kilka knajp oferujących ciekawe wydarzenia. Na szczególną uwagę zasługują Come In oraz Kofeina. Nie wspominając o nieśmiertelnej Fabryce, gdzie bilety wstępu sięgają... pięciu złotych. Jeśli ktoś nadal wybrzydza, radzę poczekać do Piastonaliów. Czasem są darmowe koncerty, a jak już są bilety, to i tak nie są koszmarnie drogie.

Niezłym źródłem dobrej zabawy są także biblioteki - zazwyczaj oferują spotkania autorskie, wystawy, zajęcia dla dzieci, a ostatnio także gry planszowe i filmy. Że o kawie i ciasteczkach nie wspomnę... A wszystko za zupełną darmochę. I weź tu człowieku nie korzystaj.